Pył skalny w walce z CO2
Dwutlenek węgla wprawdzie występuje w powietrzu w śladowych ilościach, ale odgrywa ważną rolę w efekcie cieplarnianym. Nic więc dziwnego, że naukowcy z wielu krajów podejmują różne projekty w celu ograniczenia emisji tego związku. Najnowsze badania w tym zakresie pokazują, że rozpylanie pyłu skalnego na polach mogłoby usunąć z powietrza ogromne ilości CO2, ale ograniczenie emisji nadal pozostaje kluczowym działaniem.
Czym jest CO2 i jaki ma wpływ na środowisko?
O dwutlenku węgla słyszał chyba każdy. Jest to nic innego jak bezbarwny i niepalny gaz o kwaskowatym smaku, rozpuszczalny w wodzie i cięższy od powietrza. Występuje w organizmie człowieka i jest w nim wytwarzany, a także odgrywa ważną rolę w utrzymaniu gospodarki kwasowo zasadowej. Niestety, nadmiar CO2 ma negatywny wpływ na środowisko. Przyczynia się do powstawania efektu cieplarnianego, czyli podwyższenia temperatury naszej planety. Oczywiście ma to swoje negatywne i pozytywne konsekwencje (gdyby nie efekt cieplarniany, średnia temperatura Ziemi wynosiłaby minus kilkanaście stopni Celsjusza). Jednak, jak podają naukowcy, zajmujący się tym zjawiskiem, osiągnęliśmy punkt zwrotny i powinniśmy walczyć z nadmierną emisją gazów powodujących efekt cieplarniany.
Jak walczyć z nadmiarem CO2?
Badacze na całym świecie są przekonani, że ograniczenie, a najlepiej całkowite wyeliminowanie, spalania paliw kopalnych to najważniejsze działanie, jakie powinno być podjęte przez rządy wszystkich państw w walce z kryzysem klimatycznym. Jest to o tyle istotne, że właśnie te paliwa w głównej mierze uwalniają CO2 do atmosfery, co oznacza, że nie tylko zanieczyszczają powietrze, ale także przyczyniają się do powstawania efektu cieplarnianego. Jednocześnie klimatolodzy podkreślają, że aby osiągnąć cele porozumienia paryskiego, które dotyczą utrzymania wzrostu temperatury na świecie poniżej 2 stopni Celsjusza, należy usunąć z powietrza ogromne ilości CO2.
Temu zadaniu ma pomóc pył skalny, który zwany jest też wzmocnionym wietrzeniem skał (ERW). Ma on wiele zalet. Przede wszystkim należy pamiętać, że wielu rolników dodaje pył wapienny do gleby, aby zmniejszyć jej zakwaszenie i poprawić jakość upraw. Z kolei dodanie innych pyłów skalnych poprawia ich żywotność i wydajność, co też oznacza, że ich stosowanie może być nie tylko rutynowe ale pożądane. Pomoże nie tylko rolnikom, ale całemu społeczeństwu.
Najlepszą skałą do wychwytywania CO2, zdaniem naukowców jest bazalt. Wiele kopalń już dziś produkuje pył, jako środek uboczny, więc zapasy takich substancji istnieją. Co więcej, badacze podkreślają, że największy potencjał do stosowania ERW mają najwięksi emitenci CO2, czyli…. Chiny, USA oraz Indie. To właśnie one posiadają duże obszary pól uprawnych, a także odpowiedni klimat, który przyśpiesza reakcje chemiczne.
Szacuje się więc, że oczyszczanie około połowy gruntów rolnych mogłoby wychwycić 2 mld ton CO2 rocznie – co odpowiada łącznej emisji Niemiec oraz Japonii.
Co sądzicie o takim wykorzystaniu pyłu skalnego?