Zmiany w kodeksie karnym uderzą w kierowców

We wtorek 8 lutego rząd przyjął projekt reformy Kodeksu Karnego, które to drastycznie zwiększają kary dla kierowców. Dotyczy to przede wszystkim osób prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu. Tutaj policja ma być bezwzględna. Nowelizacja Kodeksu Karnego musi jeszcze przejść całą ścieżkę legislacyjną, czyli uzyskać akceptację Sejmu, Senatu i podpis prezydenta. Zobaczcie, jakie zmiany się szykują?

Kary dla pijanych kierowców

Nowe przepisy zakładają, że nietrzeźwy kierowca, u którego we krwi odnotuje się więcej niż 1,5 promila alkoholu straci samochód, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek, czy też nie. Auto zostanie zatrzymane na okres do 7 dni, a następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu.

“Jeżeli nie będzie wypadku, tylko samo prowadzenie w stanie nietrzeźwości – sąd będzie mógł odstąpić od orzeczenia przepadku, jeżeli zachodzi wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami. Natomiast ‘recydywiście’ przepadek będzie orzekany już od powyżej 0,5 promila” – można przeczytać w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości.

A co, gdy samochód nie jest wyłączną własnością kierującego?

Jeżeli samochód nie jest wyłączną własnością kierowcy, ale jest przez niego użytkowanych (leasing, użyczony we współwłasność) sąd wówczas orzeknie przepadek równowartości pojazdu sprzed wypadku.

Ile zapłaci pijany kierowca?

Obecnie za prowadzenie pojazdu  na podwójnym gazie grozi grzywna lub też kara ograniczenia wolności jako kara zamienna. “Po zmianach będzie to wykluczone i będzie trzeba orzec pozbawienie wolności. Obecnie za spowodowanie ciężkiego wypadku w stanie nietrzeźwości należy wymierzyć karę od 2 do 12 lat więzienia. Po wejściu w życie nowych przepisów, za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, będzie trzeba wymierzyć minimum 3 lata, a za spowodowanie śmierci m.in. 5 lat więzienia” – czytamy w opublikowanym komunikacie.

Pijani kierowcy w 2021

Mimo ograniczenia mobilności związanej z pandemią Covid 19 liczba kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu nadal jest wysoka. Statystyki w tym względzie są nie ubłagane i pokazują wyraźnie, że liczba osób na tzw. podwójnym gazie nie zmniejsza się. Mają to zmienić znowelizowane przepisy.

Co istotne, tylko w pierwszym półroczu 2021 roku pijani kierowcy spowodowali aż 684 wypadki, w których zginęło 68 osób, a 841 zostało rannych. Najwięcej ofiar śmiertelnych i rannych odnotowano wśród osób 18-39 lat.

Ze statystyk KGP wynika, że najwięcej wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców doszło w województwach:

• mazowieckim (97),
• małopolskim (67),
• łódzkim (65).

Najmniej zaś zanotowano w województwach:

• lubuskim (15),
• opolskim (18),
• podlaskim (18).

Kary za kradzież tablic rejestracyjnych

Proceder kradzieży tablic rejestracyjnych jest powszechny, a mają go ukrócić zmiany w kodeksie karnym. Ich utrata jest dla właściciela pojazdu szczególnie dotkliwa:

“Często jest źródłem dodatkowych kłopotów związanych z tym, że sami padają ofiarą podejrzeń, iż dokonali przestępstwa. Muszą tłumaczyć się z tego policji. To dlatego że skradzione tablice złodzieje montują w samochodach, które służą im do innych przestępstw – najczęściej okradania stacji benzynowych (…) Zmiany w Kodeksie karnym mają odstraszać przed kradzieżami tablic dzięki surowym karom. Tego rodzaju kradzieże nie będą już traktowane jako wykroczenia, za które grozi kara aresztu od 5 do 30 dni, ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo grzywny od 20 do 5000 złotych. Będą przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia” – MS.

Nowelizacja Kodeksu Karnego ma być szczególnie dotkliwa dla kierowców. A czy coś zmieni? Jakie pozytywne zamiany przyniesie, to dopiero się okaże jak wejdzie w życie. Na efekty zmian przyjdzie nam więc jeszcze trochę poczekać.