Koniec kopciuchów w Małopolsce. Stan wymiany pieców w krakowskim obwarzanku
Już za niecałe 100 dni, 1 maja 2024 roku, w Małopolsce wchodzi w życie uchwała antysmogowa, która zakazuje używania, jako źródła ogrzewania, pieców i kotłów niespełniających określonych norm emisyjnych. Decyzja ta stanowi ważny krok w walce z zanieczyszczeniem powietrza, zwłaszcza w rejonie Krakowa, gdzie problem smogu był i nadal jest szczególnie dotkliwy. W kontekście tego zakazu, warto przyjrzeć się, na jakim etapie jest wymiana pieców w poszczególnych gminach. Które miejscowości wymieniły ich najwięcej, a które pozostają daleko w tyle?
Jakie zmiany wprowadza uchwała antysmogowa dla Małopolski?
Uchwała antysmogowa, pierwotnie planowana na koniec 2022 roku, została przesunięta na 1 maja 2024 roku. Decyzja ta wynikała z potrzeby zapewnienia odpowiedniego czasu na przekonanie i wsparcie mieszkańców w wymianie kotłów na paliwa stałe. Ostateczna data została jednak ustalona, a zakaz obejmuje używanie kopciuchów, czyli pieców i kotłów, które nie spełniają określonych norm emisyjnych. Od 2022 roku trwała intensywna kampania edukacyjna mająca na celu zachęcenie mieszkańców Małopolski do przeprowadzenia remontu istniejącej instalacji grzewczej. Dodatkowo wydatkowano na ten cel znaczne sumy pieniędzy, m.in. z programu Czyste Powietrze.
Zgodnie z podjętą uchwałą antysmogową, do końca kwietnia 2024 roku konieczna jest wymiana kotłów na węgiel lub drewno, które spełniają określone standardy emisyjne. Do końca 2026 roku natomiast trzeba wymienić kotły, które spełniają chociaż podstawowe wymagania emisyjne. Posiadają klasę energetyczną 3 lub 4.
Stan wymiany kotłów w krakowskim obwarzanku
Badania przeprowadzone przez Krakowski Alarm Smogowy pokazują, że tempo wymiany kotłów w krakowskim obwarzanku spadło w porównaniu do roku 2022, gdzie wymieniono łącznie 2 691 urządzeń grzewczych. Jednakże, pozytywnym zaskoczeniem jest wzrost liczby wniosków o dotację, złożonych w trzech pierwszych kwartałach 2023 roku. Największą aktywność w przekonywaniu mieszkańców do korzystania z dotacji na wymianę urządzeń obserwuje się w Wieliczce, Zabierzowie i Niepołomicach.
Liczba zlikwidowanych kołów w 2023 roku
Nazwa gmin |
Liczba zlikwidowanych kotłów |
Wieliczka |
151 |
Niepołomice |
143 |
Zielonki |
139 |
Czernichów |
131 |
Kocmyrzów-Luborzyca |
126 |
Liszki |
106 |
Michałowice |
103 |
Mogilany |
91 |
Skawina |
85 |
Igołomia – Wawrzeńczyce |
70 |
Wielka Wieś |
59 |
Zabierzów |
50 |
Biskupice |
33 |
Świątniki Górne |
18 |
RAZEM |
1305 |
Źródło: Dane uzyskane z gmin
Wnioski wskazują, że mieszkańcy tych gmin zdają sobie sprawę z potrzeby wymiany wysokoemisyjnych urządzeń, składając odpowiednio 306, 189 i 169 wniosków na wymianę kotłów. Eksperci przewidują, że w kolejnych miesiącach tempo wymiany kotłów przyspieszy, co może być kluczowe dla osiągnięcia celów uchwały antysmogowej.
Gdzie znajduje się najwięcej kopciuchów?
W 2020 roku szacowano, że w “krakowskim obwarzanku” znajduje się aż 33 tysiące kopciuchów. Obecnie, stan na 30.09.2023, raport Krakowskiego Alarmu Smogowego informuje o 12 251 kopciuchach. Gmina Biskupice zajmuje niechlubne pierwsze miejsce z 1637 kopciuchami, co oznacza, że w ponad połowie budynków jednorodzinnych funkcjonują tego typu systemy grzewcze. Wśród gmin z największą ilością kopciuchów znalazły się również Wieliczka oraz Niepołomice, przy czym należy zauważyć, że w 2023 to właśnie w nic wymieniono najwięcej tego typu systemów grzewczych.
Mimo spadku tempa wymiany kotłów, raport wyraźnie pokazuje, że eliminacja kopciuchów przyniosła realne efekty dla jakości powietrza w okolicach Krakowa. Uchwały antysmogowe mają sens, a od wprowadzenia zakazu stosowania węgla i drewna w Krakowie, liczba dni smogowych spadła z 116 w 2012 roku do 16 w 2023 roku.
Warto zauważyć, że średnioroczne stężenia zanieczyszczeń, takich jak pyły PM10 czy benzo(a)piren, zmniejszyły się o ponad 50% w ciągu ostatniej dekady. To dowód, że świadome działania mają pozytywny wpływ na stan środowiska, choć tempo wymiany kotłów pozostawia wiele do życzenia.
Wnioski z raportu są jednoznaczne – kierunek zmian jest dobry, ale potrzebujemy zwiększenia tempa wymiany kotłów, aby jeszcze bardziej poprawić jakość powietrza w Małopolsce.