Masz pytania? Zapraszamy do kontaktu! Contact icon 1 Contact icon 2
huragany

Globalne ocieplenie = Wydłużający się sezon huraganów

Huragany są coraz częstszym i poważniejszym zagrożeniem, a w 2024 roku doszło do bezprecedensowego zjawiska – pierwszy huragan na Atlantyku pojawił się już na przełomie czerwca i lipca. Tak wczesny początek sezonu huraganowego zaskoczył zarówno naukowców, jak i mieszkańców rejonów zagrożonych. To wydarzenie może być kolejnym sygnałem, że zmiany klimatyczne powodują coraz wcześniejsze i intensywniejsze występowanie tych ekstremalnych zjawisk. Koniecznie przeczytajcie.

Wzrost aktywności huraganów na świecie

Od dziesięcioleci naukowcy ostrzegają przed skutkami działalności człowieka na klimat, zwłaszcza przed konsekwencjami spalania paliw kopalnych, które odgrywa kluczową rolę w procesie globalnego ocieplenia. Choć badania wskazują, że zmiany klimatyczne nie powodują wzrostu liczby huraganów, to jednak mają wpływ na ich siłę i czas trwania. W cieplejszym świecie sezon huraganowy trwa dłużej, a same huragany są bardziej niszczycielskie.

Coraz bardziej ekstremalne sezony huraganowe

Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NOAA) prognozuje, że sezon huraganowy w 2024 roku będzie wyjątkowo aktywny. Według wstępnych przewidywań do listopada może dojść do powstania od 17 do 25 nazwanych burz, z czego od 8 do 13 może przekształcić się w huragany. Duże huragany, które osiągają kategorie 3-5, są najbardziej niszczycielskie i coraz częściej pojawiają się w tych prognozach.

Jak powstają huragany?

Formowanie się huraganu jest wynikiem kilku kluczowych czynników, w tym niskiego ciśnienia, wysokiej wilgotności atmosfery i wysokiej temperatury powierzchni oceanu – co najmniej 27°C. Coraz cieplejsze oceany, z większą ilością zmagazynowanego ciepła, dostarczają „paliwa” dla tych niszczycielskich cyklonów. Gdy te warunki są spełnione, burze mogą gwałtownie nabierać siły, prowadząc do powstania huraganów kategorii 5, jak miało to miejsce w przypadku huraganu Beryl na początku lipca 2024 roku.

Zaskakujący huragan Beryl – pierwsza oznaka dłuższego sezonu

Największym zaskoczeniem tego sezonu był właśnie huragan Beryl, który powstał wyjątkowo wcześnie, bo już w czerwcu. Początkowo była to depresja tropikalna, jednak w ciągu zaledwie kilku dni burza przekształciła się w potężny huragan, osiągając kategorię 5 z prędkością wiatru przekraczającą 265 km/h. Wcześniej tak silne huragany pojawiały się zazwyczaj dopiero w szczytowym okresie sezonu – od sierpnia do października.

Naukowcy są zgodni co do tego, że to nagłe przyspieszenie aktywności huraganowej jest związane z wyjątkowo ciepłą wodą w Atlantyku. Można więc pokusić się nawet o stwierdzenie, że mamy do czynienia z niepokojącymi trendami.

Globalne ocieplenie a przyszłość huraganów

Coraz częściej naukowcy łączą wydłużający się sezon huraganowy z globalnym ociepleniem. Zjawiska takie jak La Niña, które sprzyjają formowaniu się huraganów, mogą wydłużać czas ich trwania, co zwiększa ryzyko wystąpienia ekstremalnych zjawisk pogodowych poza tradycyjnym sezonem. Dodatkowo podczas La Niña zmniejsza się pionowe ścinanie wiatru, co ułatwia formowanie się potężnych cyklonów.

Eksperci przewidują, że w cieplejszym świecie coraz częściej będziemy świadkami huraganów nie tylko silniejszych, ale także poruszających się wolniej. To zjawisko prowadzi do większych opadów i powodzi, co miało miejsce w przypadku huraganu Harvey w 2017 roku, który spowodował katastrofalne zniszczenia w Teksasie i Luizjanie.

Wnioski na przyszłość

Wraz ze wzrostem temperatur oceanów, prognozy meteorologiczne stają się coraz bardziej niepokojące. Sezon huraganowy wydłuża się, a cyklony stają się coraz bardziej nieprzewidywalne. Naukowcy podkreślają, że aby skutecznie radzić sobie z tym zagrożeniem, konieczne są nie tylko lepsze prognozy i ostrzeżenia, ale także globalne działania na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

Zmiany klimatyczne będą nadal wpływać na naszą planetę, a skutki będą odczuwalne na wielu frontach – od ekstremalnych zjawisk pogodowych po wzrost poziomu mórz. Wydłużający się sezon huraganów jest jednym z wielu alarmujących znaków, że musimy podjąć działania, zanim będzie za późno.