Masz pytania? Zapraszamy do kontaktu! Contact icon 1 Contact icon 2

Czy samochody LPG faktycznie są ekologiczne?

Samochody z instalacją LPG nie od dziś uznawane były za najbardziej ekologiczne zaraz po elektrykach. Rozwój tej branży trwa już ponad 30 lat i z roku na rok zyskuje nowych zwolenników, z uwagi przede wszystkim na tańsze paliwo. Co więcej, dotychczas istniało przekonanie, że jest to paliwo PRO-ekologiczne, które nie przyczynia się do powiększania smogu w otoczeniu. Rząd zmienił jednak zdanie i obecnie samochody z LPG nie będą mogły wjeżdżać do centrów miast.

Rozwój LPG w Polsce

Pierwsze samochody napędzane LPG pojawiły się w latach 70 XX wieku. Inicjatywę tą zainicjował Zbigniew Domański w roku 1974. Rozwój tego rodzaju paliwa wynikał przede wszystkim z obserwacji zagranicznych rynków oraz braku powszechnej dostępności do benzyny.

Wówczas nikt nie brał pod uwagę aspektów ekologicznych. Liczyła się przede wszystkim dostępność i cena paliwa aniżeli jej wpływ na środowisko. Dopiero w latach 90 zaczęto dostrzegać także jego walory ekologiczne. Obecnie to właśnie korzyści ekologiczne odgrywają kluczową rolę w rozwoju tej branży. Niestety jak się okazuje LPG nie do końca ma być rozwiązaniem pro – ekologicznym.

Dlaczego samochody z instalacją LPG są tak popularne?

Niewątpliwą zaletą samochodów z instalacją LPG jest drastycznie niższy koszt paliwa. Szacuje się, że koszt jej montażu zwróci się już nawet po roku przy normalnym użytkowaniu samochodu. Różnica w kosztach jest tym większa im bardziej paliwożerny jest silnik benzynowy.

Eksploatacja samochodu z LPG wiąże się także z tym, że gaz spala się bardziej wydajnie, co oznacza, że do oleju silnikowego przedostaje się mniej resztek paliwa aniżeli ma to miejsce w samochodach zasilanych wyłącznie benzyną.

Ile aut jeździ na LPG w Polsce?

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców na koniec 2019 roku zarejestrowanych w Polsce było 2 678 691 samochodów osobowych (ok.14%) wyposażonych w instalację LPG, o 3 proc. więcej niż jeszcze rok wcześniej. 40 proc. z nich to marki niemieckie – Opel, Volkswagen i Audi. Wprawdzie wśród samochodów z instalacją LPG dominują te produkowane ok. 2000 roku, niemniej jednak w tej grupie coraz częściej pojawiają się również marki premium, w tym … np. Porsche (1 tys.), Masetati (2 szt.) czy Rolls-Royce (2 szt.).

Samochodem z LPG nie wjedziesz do centrum miast

W pierwotnym rządowym projekcie zakładano, że do tzw. Stref Czystego Transportu, oprócz elektryków będą miały także wjazd samochody z instalacją LPG. Ów zapis został jednak wykreślony, ponieważ sprzeciw wyraził Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, który podkreślał, że większość aut jeździ na dokładanej instalacji LPG, a nie na fabrycznej. Oznacza to ni mniej ni więcej, że nie jest znany dokładny poziom ich emisji zanieczyszczeń. W konsekwencji zaś, te samochody również będzie obowiązywał zakaz wjazdu do centrów miast, co może okazać się problematyczne dla samych mieszkańców. Na dzień dzisiejszy z takim rozwiązaniem zgodził się jedynie Kraków, który od wielu lat walczy ze smogiem. Projekt jednak nadal jest dyskutowany z uwagi na kontrowersyjne zapisy. W praktyce bowiem Strefa Czystego Transportu przekształciłaby się w strefę zamkniętą dla ruchu. Dlaczego? Ponieważ aut elektrycznych nadal jest niewiele na polskich drogach.