Masz pytania? Zapraszamy do kontaktu! Contact icon 1 Contact icon 2
smog-w-niemczech

Smog w Niemczech – Polska na celowniku niemieckich ekspertów

Niemcy od kilku dni zmagają się z poważnym problemem smogu. Według Federalnej Agencji Środowiska (UBA) sytuacja jest dramatyczna, a znaczna część zanieczyszczeń pochodzi nie skąd ino jak właśnie z Polski. Niemieccy specjaliści twierdzą, że to nasze rodzime elektrownie węglowe oraz prywatne systemy grzewcze opalane węglem są głównym źródłem pyłu zawieszonego, który spowija niebo nad zachodnimi landami Niemiec. Czy jest tak faktycznie?

Smog nad Berlinem – Polska w centrum zarzutów

Berliński dziennik “BZ” alarmuje, że od kilku dni nad stolicą Niemiec utrzymuje się gęsta chmura smogu. Ute Dauert, ekspertka z UBA, wskazuje, że aż połowa zanieczyszczeń powietrza nad Berlinem pochodzi znad Polski. Co ciekawe, jedynie 12 proc. pyłu zawieszonego generują lokalne źródła na terenie Niemiec. Dane te budzą niepokój zarówno wśród mieszkańców stolicy, jak i wśród decydentów odpowiedzialnych za ochronę środowiska.

Polska energia oparta na węglu

Niemieccy eksperci podkreślają, że Polska, jako kraj w dużej mierze opierający swoją energetykę na węglu, generuje znaczne ilości zanieczyszczeń. Elektrownie węglowe oraz przydomowe kotły grzewcze, szczególnie te przestarzałe i niespełniające nowoczesnych norm ekologicznych, emitują ogromne ilości pyłu PM2.5. Te drobne cząsteczki bez trudu pokonują setki kilometrów, przenosząc się z Polski do naszych zachodnich sąsiadów.

Smog w niemieckich miastach – skala problemu

Z danych UBA wynika, że problem nie dotyczy wyłącznie Berlina. W Hamburgu aż 35 proc. pyłu zawieszonego pochodzi z Polski, a w Dreźnie i Hanowerze jest to 25 proc. Smog osadza się na budynkach, ogranicza widoczność i przede wszystkim stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. Niemieckie służby środowiskowe na bieżąco monitorują sytuację, publikując aktualizowane mapy jakości powietrza.

Zdrowotne konsekwencje smogu

Eksperci biją na alarm – długotrwałe narażenie na smog może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Prof. dr Hartmut Herrmann z Instytutu Badań Troposferycznych im. Leibniza ostrzega, że cząstki pyłu zawieszonego PM2.5 utrzymują się w atmosferze przez wiele dni, zwłaszcza przy bezdeszczowej, suchej pogodzie.

Ekspozycja na smog zwiększa ryzyko wystąpienia takich chorób jak:

  • rak płuc,
  • zawał serca,
  • udar mózgu,
  • przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP),
  • alergie i astma.

Niemieckie urzędy ds. ochrony środowiska apelują do osób szczególnie narażonych, dzieci, seniorów oraz osób z chorobami układu oddechowego, o ograniczenie aktywności fizycznej na świeżym powietrzu.

Wspólna walka o czyste powietrze

Problem smogu nie zna granic, a jego rozwiązanie wymaga współpracy transgranicznej. Zarówno Polska, jak i Niemcy muszą podjąć wspólne działania, aby zminimalizować emisję szkodliwych substancji. Inwestycje w odnawialne źródła energii, modernizacja systemów grzewczych oraz wymiana przestarzałych pieców na ekologiczne alternatywy to kroki, które mogą przynieść realną poprawę jakości powietrza po obu stronach Odry.

Kluczowym elementem w tej walce ze smogiem jest także edukacja społeczeństwa. Zarówno w Polsce, jak i w Niemczech, konieczne jest zwiększenie świadomości na temat wpływu smogu na zdrowie i środowisko. Kampanie informacyjne, szkolenia oraz wdrażanie programów antysmogowych mogą przyczynić się do poprawy jakości powietrza w przyszłości.

Chmura smogu nad Niemcami to problem, który wywołał falę dyskusji po obu stronach granicy. Niezależnie od źródła zanieczyszczeń, konieczne jest podjęcie wspólnych działań na rzecz czystszego powietrza, zdrowia mieszkańców i przyszłości naszej planety.